Antybiotykami leczono także zakażenia, których obraz kliniczny wskazywał, że mogą być spowodowane wirusami. W szpitalach przybywa pacjentów zakażonych lekoopornymi szczepami bakterii. Dane NFZ wskazują, że obecnie prawdopodobieństwo zgonu pacjenta zakażonego w szpitalu bakterią lekooporną jest ośmiokrotnie wyższe niż w przypadku pacjenta niezakażonego.
W Polsce, z uwagi na brak danych źródłowych, liczbę wieloopornych zakażeń szacuje się od ok. 300 tys. do ok. 500 tys. Roczne koszty bezpośrednie ponoszone przez świadczeniodawców, w związku z przedłużeniem hospitalizacji z powodu zakażeń, szacuje się na ok. 800 mln zł.
Przez 13 lat kolejni ministrowie zdrowia nie wyznaczyli jednostki pełniącej rolę krajowego centrum kontroli zakażeń, lekooporności i konsumpcji antybiotyków, do czego Rząd RP zobowiązał się wobec Unii Europejskiej 13 lat temu.
Nie powstał także system monitorowania zużycia antybiotyków. Mimo funkcjonowania Narodowego Programu Ochrony Antybiotyków resort nie dysponuje analizami dotyczącymi jego skuteczności. Nie zobowiązał Narodowego Instytutu Leków do prowadzenia odrębnej rejestracji badań dotyczących oporności u wybranych gatunków bakterii chorobotwórczych, mimo że wydatki na wykonanie tych badań stanowiły większość wydatków przeznaczonych na wykonanie programu.
W 2017 roku średnia ważona konsumpcja środków przeciwbakteryjnych do stosowania ogólnoustrojowego w Unii Europejskiej w leczeniu otwartym (tj. poza szpitalami) wynosiła 21,8 dobowych dawek (DDD) na 1000 mieszkańców dziennie i przyjmowała wartości od 10,1 w Holandii do 33,6 na Cyprze. Zużycie tych środków w leczeniu otwartym w Polsce było powyżej średniej europejskiej i wynosiło 27 DDD na 1000 mieszkańców dziennie.
Natomiast średnie ważone spożycie środków przeciwbakteryjnych w sektorze szpitalnym wynosiło 2,0 DDD na 1000 mieszkańców dziennie i przyjmowało wartości od 0,9 w Holandii do 3,1 na Malcie. Zużycie tych środków w leczeniu zamkniętym w Polsce było poniżej średniej europejskiej i wynosiło 1,79 DDD na 1000 mieszkańców dziennie.
NIK skontrolowaÅ‚a czy zapewniono bezpieczeÅ„stwo pacjentom przy stosowaniu terapii antybiotykowej. KontrolÄ… objęła: Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Instytut Leków oraz 16 podmiotów leczniczych udzielajÄ…cych Å›wiadczeÅ„ podstawowej opieki zdrowotnej i leczenia szpitalnego na podstawie umów zawartych z NFZ (przychodnie i szpitale). Okres objÄ™ty kontrolÄ… to lata 2016 – I półrocze 2018.
W kontrolowanych jednostkach w 2017 r., w porównaniu do 2016 r. nastąpił wzrost liczby pacjentów zakażonych lekoopornymi szczepami bakterii o 23,5%, mimo że liczba hospitalizowanych pacjentów w tym okresie zmniejszyła się o 0,11%. Odsetek pacjentów z zakażeniem bakteriami lekoopornymi zwiększył się z 0,7% w 2016 r. do 1,9% w pierwszym półroczu 2019 r. Należy jednak liczyć się z tym, że dane te mogą być zaniżone, gdyż NIK stwierdziła w kontrolowanych szpitalach nieprawidłowości związane z rejestrowaniem i raportowaniem zakażeń szpitalnych (na przykład w sześciu z nich nie wykazywano zgonów z powodu zakażeń).
Średni czas hospitalizacji pacjenta niezakażonego wynosił 6 dni, natomiast średni czas hospitalizacji pacjenta zakażonego bakteriami lekoopornymi był 2,6-krotnie dłuższy i wynosił: 21,63 dnia. Średni czas hospitalizacji pacjenta zakażonego bakteriami lekoopornymi wynosił: 23,62 dni w 2016 r., 18,75 dni w 2017 r. oraz 24,63 dni w 2018 r. (I półrocze).
Ponad połowa szpitali nie przestrzegała przepisów ustawy o zwalczaniu zakażeń. W ośmiu (50%) Zespoły kontroli zakażeń szpitalnych funkcjonowały w składzie niespełniającym wymogów ustawy, gdyż nie zapewniono m.in. odpowiedniej liczby pielęgniarek epidemiologicznych lub specjalisty do spraw mikrobiologii. Z kolei w 10 szpitalach (62,5%) Komitety kontroli zakażeń szpitalnych nie wypełniały obowiązku opracowywania i aktualizacji standardów farmakoprofilaktyki i farmakoterapii zakażeń i chorób zakaźnych w szpitalu, opracowywania planów i kierunków systemu zapobiegania i zwalczania zakażeń szpitalnych.
Siedem skontrolowanych szpitali (43,8%) nie przeprowadzało analiz związanych z wdrażaniem Szpitalnej Polityki Antybiotykowej i racjonalizacji stosowania antybiotyków. Ich prowadzenie miało na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się szczepów wieloopornych, a tym samym zapobieganie możliwości przekazywania cech wielooporności szczepom dotychczas wrażliwym, co w efekcie miało służyć prowadzeniu antybiotykoterapii celowanej i ograniczać zużycie antybiotyków.
W badaniu ankietowym przeprowadzonym przez kontrolerów 11,23% szpitali przyznało że w ogóle nie wdrożyło Szpitalnej Polityki Antybiotykowej. Natomiast prawie 30% szpitali przyznało, że wprowadziło ją w niepełnym zakresie. NIK w trakcie kontroli skierowała zapytanie do 800 szpitali w Polsce, z czego 633 (ok. 70 %) udzieliło informacji.
Ogólne koszty zużycia antybiotyków w skontrolowanych szpitalach wzrosły o 8,1 % ( z 3.985,8 tys. zł w 2016 r. do 4.308,6 tys. zł w 2017 r.). Najwyższy wzrost kosztów zużycia antybiotyków odnotowano w trzech szpitalach i wynosił od 61,2% do 92,9%. Natomiast w czterech szpitalach w ciągu roku nastąpił spadek kosztów zużycia antybiotyków w porównaniu do 2016 r. Koszty zużycia antybiotyków w badanych szpitalach stanowiły od 9,1% w 2016 r. do 9,8% w 2017 r. kosztów poniesionych na leki.
Kontrola NIK pokazała niedostateczne wykorzystywanie diagnostyki mikrobiologicznej zarówno w szpitalach jak i podstawowej opiece zdrowotnej. Średnia liczba badań mikrobiologicznych, podejmowanych w celu wczesnego wykrycia zakażenia oraz ustalenia grup antybiotyków możliwych do wykorzystania, w przeliczeniu na 1 łóżko szpitalne w danym roku, była ok. dwukrotnie niższa niż w krajach UE (średnio 54 badania) i wyniosła: 22,4 w 2016 r., 24,5 w 2017 r. i 13 w 2018 r. (I półrocze).
Z kolei w podstawowej opiece zdrowotnej spośród 2.143 wpisów w dokumentacji medycznej dotyczącej 749 pacjentów, tylko w 33 przypadkach (1,5%) lekarz zlecił wykonanie badania mikrobiologicznego. W 664 przypadkach (31,5%) pacjent zgłosił się ponownie do lekarza POZ; a w 269 przypadkach (40%) lekarz POZ przepisał nowy antybiotyk.
Należy podkreślić, że najczęściej występującymi schorzeniami, z powodu których lekarze POZ przepisywali antybiotyki, było ostre zakażenie górnych dróg oddechowych o umiejscowieniu mnogim lub nieokreślonym, a także ostre zapalenie oskrzeli i ostre zapalenie gardła, a więc choroby, które często wywoływane są przez wirusy.
Ustalenia kontroli wskazują na konieczność wprowadzenia systemowych rozwiązań ukierunkowanych na poprawę sytuacji epidemiologicznej, zwłaszcza ograniczenia zakażeń lekoopornymi szczepami bakterii.
Najwyższa Izba Kontroli wnosi m.in. o:
Stosownie do deklaracji złożonej przez ministra zdrowia 2,5 roku temu o rozpoczęciu prac legislacyjnych dotyczących obszaru zakażeń szpitalnych, NIK wnosi o nowelizację rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 23 grudnia 2011 r. w sprawie listy czynników alarmowych, rejestrów zakażeń szpitalnych i czynników alarmowych oraz raportów o bieżącej sytuacji epidemiologicznej szpitala polegającą na uaktualnieniu listy czynników alarmowych zawartych w załączniku nr 1 do tego rozporządzenia.
W ocenie NIK zasadne jest również stworzenie mechanizmów finansowych pozwalających na szersze zastosowanie badań mikrobiologicznych w diagnostyce zakażeń wywołanych patogenami, a ponadto zapewnienie finansowych i organizacyjnych warunków dla utworzenia i funkcjonowania systemu monitorowania obrotu i zużycia antybiotyków w Polsce:
Źródło: NIK, Medexpress, https://www.medexpress.pl/najwyzsza-izba-kontroli-alarmuje-w-sprawie-antybiotykow-tak-zle-jeszcze-nie-bylo/74387
Szanowni Państwo!
Powyższy materiał nie stanowi porady o charakterze medycznym, stanowi wyłącznie treść informacyjną i w rozumieniu obowiązujących przepisów prawnych nie może być traktowany jako specjalistyczna porada medyczna, diagnoza lub instrukcja w zakresie leczenia; ponadto nie może stanowić podstawy do jakichkolwiek roszczeń.